W ostatnich dniach żyliśmy meczami reprezentacji Polski, które jak zawsze trzymały w napięciu i denerwowały. Czas się przyjrzeć jak piłkarze Manchester United radzili sobie w swoich reprezentacjach.
Francja: Paul Pogba i Anthony Martial
Reprezentacja Francji podejmowała najpierw Bułgarię a potem Holandie. Paul Pogba wystąpił w obu spotkaniach po 90 minut i w meczu z Holandią popisał się bramką z dystansu, która dała wygraną Francji. Anthony Martial rozegrał tylko 23 minuty w meczu z Holandią wchodząc z ławki. Z Bułgarią nie opuścił ławki rezerwowej.
Holandia: Daley Blind i Memphis Depay
Daley Blind był podstawowym piłkarzem w obu spotkaniach Holandii. Memphis zagrał tylko z Francją, wszedł w 16 minucie, zastępując kontuzjowanego Promesa.
Anglia: Wayne Rooney, Jesse Lingard, Marcus Rashford
Wayne Rooney i Jesse Lingard wyszli w meczu z Maltą od pierwszych minut. Dla Lingarda był to debiut w kadrze. Marcus wszedł w 68 minucie. W meczu ze Słowenią, Wayne Rooney usiadł na ławce rezerwowych. Jedynie Lingard wyszedł w 1 składzie. W drugiej połowie Rooney zmienił Alliego w 73 minucie a Marcus zmienił Sturridga w 83. W meczu z Maltą udało się wygrać 2:0 ale ze Słowenią, Anglików uratował Hart.
Hiszpania: David De Gea i Ander Herrera
De Gea był podstawowym bramkarzem w meczu z Albanią. Mecz zakończył się wynikiem 0:2 dla Hiszpanów. Ander Herrera nadal nie zadebiutował w kadrze Hiszpanii.
Włochy: Matteo Darmian
Darmian nie gra w klubie, nie gra też w reprezentacji. Włochy wygrały na wyjeździe z Macedonią 2:3.
Belgia: Marouane Fellaini
Fellaini, który w tym sezonie trzyma formę w Manchesterze, zagrał całe spotkanie z Bośnią, wygraną przez Belgów 4:0. W meczu z Gibraltarem nie wystąpił z powodu kartek.
Ekwador: Antonio Valencia
W meczu z Chile, Valencia zaliczył bramkę i asystę. Z Boliwią nie zagrał.
Argentyna: Sergio Romero i Marcos Rojo
Rojo i Romero byli podstawowymi piłkarzami Argentyny w obu spotkaniach. Argentyna zremisowała z Peru 2;2 i przegrała z Paragwajem 0:1.
Wybrzeże Kości Słoniowej: Eric Bailly
Eric rozegrał pełne 90 minut w meczu z Mali.
Mam nadzieję, że nikogo nie pominąłem. Cieszy brak kontuzji bo w poniedziałek ważne spotkanie w lidze z Liverpoolem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz