We wczorajszym meczu Manchester United podejmował u siebie Watford. Jak można było się spodziewać mecz może nie stał na wysokim poziomie ale obie drużyny miały swoje szanse na odniesienie zwycięstwa. Mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla gospodarzy po ładnym strzale z rzutu wolnego Maty. W meczu zobaczyliśmy powracających po kontuzji Martiala i Darmiana.
Watford miało swoje sytuacje, Ighalo po złym podaniu Blinda oddał moim zdaniem za szybki strzał mógł jeszcze dobiec chociaż do linii pola karnego i wtedy uderzać na bramkę. W 18 minucie strzałem za pola karnego postraszył Schneiderlin ale jego uderzenie z pierwszym piłki z powietrza minęło bramkę. Kolejna dobrą okazje dla gości miał Ighalo po dośrodkowaniu w pole karne, ładnie sie obrócił z piłką ale jego strzał był niecelny. Świetnie wcześniej piłkę głową do Ighalo podał Deeney. Watford miał więcej okazji na zdobycie bramki w 1 połowie niż Manchester United. W 36 minucie Ighalo znów dał o sobie znać odebrał piłkę na połowie Manchesteru i pobiegł z nią do pola karnego ale Czerwone Diabły przed stratą bramki uratował De Gea. Gospodarze popełniali głupie błędy w obronie jak w 41 minucie Varela podawał piłkę raczej do De Gei ale było one za słabe ale przed nim był Blind, który jednak popisał się swoją świetną grą w obronie i zostawił piłkę a za jego pleców wybiegł Ighalo ale znów gospodarzy uratował De Gea.
Na początku drugiej połowy Capoeu popisał się ładnym strzałem z dalszej odległości, który minimalnie przeleciał nad bramką De Gei. Watford próbowało zdobyć bramkę ale ich strzały był niecelny i brakowało szczęścia. W 82 minucie Juan Mata ładnym strzałem z rzutu wolnego pokonał Gomesa i dał zwycięstwo Czerwonym Diabłom.
Watford miał więcej okazji na zdobycie bramki i jakby nie De Gea, to by wygrali to spotkanie. Znów słabo zagrała obrona United, która musi sobie radzić bez Smallinga. Szczęśliwa wygrana Czerwonych Diabłów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz