czwartek, 10 marca 2016

Liga Europy: Liverpool-Manchester United

Dzisiaj o 21.05 dojdzie do spotkania dwóch odwiecznych rywali, najbardziej utytułowanych drużyn w Anglii Liverpool na The Reds podejmie Manchester United. Oba kluby po raz pierwszy w historii zmierzą się ze sobą w europejskich pucharach. Nigdy nie grały ze sobą w Lidze Mistrzów ani w rozgrywkach Pucharu Uefa, które zastąpiła Liga Europy.

Obie drużyny mierzyły się ze sobą już 195 razy. Liverpool od początku sezonu gra  w Lidze Europy. W fazie grupowej The Reds zgromadzili 10 punktów notując dwie wygrane i cztery remisy. W 1/16 podejmowali Augsburg. Wygrali zaledwie 1 bramką nie prezentując wysokiego poziomu. Forma drużyny Jurgena Kloopa ostatnio jest lepsza najpierw pewna wygrana z Manchesterem City 3:0 a potem wygrana szczęśliwa pod koniec meczu 2:1 z Crystal Palace. Daniel Sturridge powinien wrócić do składu The Reds na ten mecz. Klopp nie będzie mógł skorzystać z Gomez, Leiva, Ings i Flanagan, który nie jest zgłoszony do rozgrywek. Nie pewny jest występ Milnera.

Manchester United swoją przygodę w Lidzę Europy zaczął od 1/16 po odpadnięciu z fazy grupowej Ligi Mistrzów. Grali przeciwko Midtjylland. W pierwszym spotkaniu przegrali sensacyjnie 2:1. W rewanżu na Old Trafford wcale nie było tak kolorowo ale bohaterem spotkania został Marcus Rashford, który w debiucie zdobył dwie bramki i pomógł wygrać Czerwonym Diabłom 5:1. Dobry występ zaliczył Memphis Depay, który miał najwięcej udanych dryblingów podczas meczu. Za Manchesterem United przeważa fakt, że odkąd trenerem Manchesteru jest Van Gaaal to nigdy nie przegrał on z Liverpoolem.

Mecz odwiecznych rywali, który powinien być jak zawsze interesujący. Trudno wskazać faworyta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz