W 7 minucie gospodarze stworzyli sobie pierwszą okazje ale strzał Navasa z pola karnego minął bramkę. W 14 minucie znów Navas oddał strzał po wrzutce Silvy ale jego strzał obronił De Gea. Dwie minuty później Manchester United zdobył bramkę. Fatalnie zachował się Demichelis, dzięki czemu Rashford miał sytuacje sam na sam i pokonał Harta i było 0:1. Pierwsza dogodna szansa zakończyła się bramką dla Czerwonych Diabłów. Minutę po bramce Martial oddał strzał za pola karnego ale Hart obronił ten strzał. Gospodarze próbowali swoich szans ale ich strzały były niecelne. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:1 dla gości a grę kontrolowali gospodarze.
W 46 minucie znów błysnął Demichelis, który za lekko podał piłkę do Harta i tylko szybka interwencja bramkarza gospodarzy mogło być 0:2. Potem interwencji Hart doznał kontuzji i musiał zejść z boiska a zastąpił go Caballero. Gospodarze przycisnęli w drugiej połowie ale nie udało im się pokonać De Gei.
Wygrana dała Czerwonym Diabłom cenne 3 punkty w walce o miejsce w lidze mistrzów. Gospodarzom została też walka o to samo.
A poniżej mój komentarz przed meczem. Muszę tak częściej robić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz